Menu

wtorek, 19 czerwca 2018

Wianki nad Wisłą

Witam po dłuuuugiej przerwie na naszym blogu!

W dzisiejszym poście zajmiemy się naprawdę fajnym eventem o nazwie ,,Wianki". Co to tak właściwie jest? To jedna wielka impreza głównie w Krakowie i Warszawie, mająca miejsce co roku w Sobótki. Składa się na nią wiele elementów i obejmuje duży obszar miast.




Miałam przyjemność uczestniczyć w tym wspaniałym wydarzeniu w zeszłym roku, kiedy to sam Filip Szcześniak znany bardziej jako Taco Hemingway dał świetny koncert na Krakowskim rynku. Niesamowita atmosfera i urok miasta kompletnie mnie urzekły.




Same Wianki oficjalnie rozpoczęły się o bardzo wczesnej porze, bo już coś po 12 w południe, ale prawdziwa zabawa zaczynała się na Powiślu w strefie ,,Spragnieni Lata", gdzie między godziną 16:30 a 18:30 stacjonowały foodtrucki. Tam również odbył się tradycyjny konkurs na najpiękniejszy wianek, a nagrody przyciągały atrakcyjnością.

W całym centrum Krakowa miały miejsce koncerty odbywające się w tym samym czasie, a publiczność miała okazję posłuchać zarówno mniej rozpoznawalnych, jak i tych, o których bywało już głośno. Także na Nowej Hucie nie było cicho, a Teatr Ludowy wypełniły dźwięki recitalu Wiktorii Węgrzyn.




O godzinie 22:45 miał miejsce pokaz pirotechniczny, który najlepiej oglądało się z Bulwaru Czerwieńskiego. Wyglądało to naprawdę niesamowicie i trwało około 15/20 minut. Trzeba tylko być ostrożnym i uważać na oczy - po wszystkim w powietrzu unosiło się sporo dymu, a resztki fajerwerku lubiły trafiać w najmniej odpowiednie miejsca.






Jak to wygląda w tym roku? Raczej nie mam się co na ten temat rozpisywać, więc lepiej odeślę was tutaj: http://wianki.krakow.pl/program/ . Znajdziecie tam wszelkie informacje o planowanych występach. Zapewne wrócę tu jeszcze z postem tegorocznej edycji święta muzyki. Jedno mogę gwarantować osobiście - dobrą zabawę!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz